Jak wygląda nasz warsztat od środka? Behind the scenes warsztatów świece sojowe w Krakowie

Z zewnątrz wygląda to jak klimatyczne wydarzenie. Ale co tak naprawdę dzieje się w trakcie naszych warsztatów świece sojowe w Krakowie? Jak to wszystko wygląda "od kuchni"? Zabierzemy Cię za kulisy pachnącego wieczoru z winem, woskiem i toną śmiechu.

1. Zaczyna się od wejścia

Drzwi się otwierają, a wita Cię uśmiech, delikatny zapach olejków i stół, na którym już czekają kieliszki i lemoniada. Sala jest przygotowana: jasne obrusy, eleganckie słoiczki, rozłożone narzędzia, wzory etykiet i misternie dobrane dodatki dekoracyjne.

Na spokojnie rozsiadasz się przy stole, poznajesz innych uczestników. Od razu czujesz, że to luźna atmosfera, zero napięcia, zero "musisz". Tylko czas dla siebie.

Warsztaty Świec Sojowych - All Inclusive Kraków

2. Zapach, który wita pierwszy

Jeszcze zanim zaczniemy, w powietrzu unosi się mieszanka aromatów: cytrusów, lawendy, bergamotki, drzewa sandałowego. To nasze olejki eteryczne, które będziesz mogła wybrać podczas warsztatu.

Na specjalnym stole znajdziesz kilkanaście zapachów – od klasycznych po egzotyczne. Testujemy, wąchamy, porównujemy. Niektórzy zamykają oczy i już wyobrażają sobie wieczór z tą świecą w domowym spa.

3. Playlista, która robi klimat

Nie ma przypadkowej muzyki. Mamy własną, autorską playlistę, która leci w tle cały czas: chillowe nuty, troche indie, troche soul, troche girl power. Muzyka nie zagłusza rozmów, ale dodaje rytmu i flow.

Czasem ktoś zaczyna nucić, czasem pstryknie palcami. Świece jeszcze nie powstały, ale atmosfera już pachnie dobrze.

4. Trochę wiedzy, zero nudy

Zanim zaczniemy tworzyć, opowiadamy Ci krótką historię świece – od egipskiego sitowia po współczesny wosk sojowy. Dowiesz się, dlaczego to taki fajny, zdrowy i ekologiczny wybór.

Poznasz też podstawy: co z czym łączyć, jak liczą się proporcje, jaka temperatura jest ważna. Wszystko na luzie, przystępnie, z humorem. Bez szkoleniowej spiny.

5. Tworzenie zaczyna się serio

Masz wosk, masz zapach, masz wybrany słoiczek. Czas działać. Każdy dostaje swoje stanowisko, mierzymy, podgrzewamy, mieszamy. A wszystko z pomocą prowadzącej, która czuwa, wspiera i żartuje razem z uczestnikami.

Tutaj zaczynasz czuć, że robisz coś dla siebie. Dla przyjemności. Dla zapachu. Dla momentu.

6. Przerwa, która nie jest tylko przerwą

Kiedy świece zastygać, nie robimy pauzy – robimy chill. To czas, kiedy możesz spokojnie usiąść z kieliszkiem wina, pogadać z innymi, posmakować przekąsek: sery, hummusy, nachosy, owoce, ciastka.

To moment, w którym najczęściej wybuchają śmiechy. Zawiązują się znajomości. Padają teksty w stylu "czemu my się jeszcze nie znałyśmy?!".

7. Etykieta, czyli kropka nad "i"

Na koniec przychodzi czas na etykiety. Mamy kilkanaście gotowych projektów – zabawnych, przewrotnych, w duchu "pachnę spokojem, ale w duszy ogień".

Możesz też stworzyć własną. Ktoś pisze "Pachnie jak mój ex". Ktoś inny "Nie dotykać, chyba że z ciastkiem". Tu można puścić wodze fantazji.

8. Gotowe? Gotowe. Ale nikt nie chce wychodzić

Każdy otrzymuje swoje świece w estetycznym opakowaniu. Pachnie cała torba. Robimy pamiątkowe zdjęcia, wymieniamy się Instagramami, obiecujemy sobie, że wrócimy.

I tak wygląda nasze "behind the scenes". Świece to tylko pretekst. To jest wydarzenie, które pachnie radością i byciem razem.

Szukasz warsztatów świece sojowe w Krakowie?

U nas znajdziesz nie tylko zapach i wosk. Znajdziesz ludzi, atmosferę i klimat, za którym będziesz tęsknić.

Zapisz się na warsztaty świece sojowe w Krakowie i przeżyj to od środka.